W XXI kolejce wygrywamy z Gaudium Łężyny 2-0 po golach Łukasza Lechwara i Sebastiana Machowskiego.
Skład: Drzymalski (75' Filipek) - Jelec, Tutro, Żygłowicz, P.Lechwar - Ł.Lechwar, Bartosz, Trychta, Kołeczek, Śniegowski - Machowski (C).
Kartki: Kołeczek, Trychta
Mecz niestety nie był zbyt wielkim widowiskiem, wręcz można powiedzieć o nim, że się odbył. Rywal mający nóż na gardle nie miał pomysłu jak rozmontować naszą defensywę, zaś grająca na 20 % Ostoja również nie forsowała tempa gry. Najlepszą okazję w pierwszej połowie miał Sylwek Kołeczek, który doszedł do bezpańskiej piłki na 16 metrze i dobrze przymierzył, ale piłkę zmierzającą do bramki wybił głową obrońca i wybił ją ponad poprzeczkę. Po przerwie wiele się nie zmieniło, Gaudium przeważnie w linii środkowej rozbijało nasze ataki, samemu tracąc piłkę przed naszym polem karnym. Z boiska wiało nudą, lecz w 68 minucie impas przerwał Łukasz Lechwar, który lobem pokonał bramkarza rywali. Ostoja poszła za ciosem i po chwili powinno być 2-0, ale Sebastian Machowski zbyt długo składał się do strzału, kilka minut później ładnie na lewym skrzydle odnalazł się Kołeczek, ale uderzył obok słupka. W 74 minucie dobrą piłkę za plecy obrońców dostał Machowski i pewnym strzałem w długi róg zdobył swoją 27 bramkę w tym sezonie. Po chwili ten sam zawodnik mógł zdobyć gola, ale piłka ostemplowała słupek bramki rywala. Gaudium na dobrą sprawę mogło zdobyć kontaktową bramkę tuż po wejściu na boisku Tomka Filipka, który wrócił do futbolu po rocznej banicji - nasz bramkarz popisał się świetnym refleksem broniąc uderzenie z bliskiej odległości. W meczu tym zadebiutował Tomek Sypień, który zaprezentował się nieźle, dając jednak prawdziwy popis w meczu Juniorów Młodszych.
Cieszą punkty pomimo słabszego meczu naszej drużyny, oddać należy jednak, że zagraliśmy w osłabionym składzie bez: Strojka, Niklewicza i Kalety. Po tej wygranej wskoczyliśmy na trzecie miejsce w tabeli, którego będziemy bronić za tydzień w ostatniej kolejce ligowej w Jasienicy Rosielnej.