Brak aktywnych ankiet. |
Kotwica Korczyna | 0:2 | MKS Ostoja Kołaczyce |
2021-10-30, 11:00:00 |
||
relacja » | ||
oceny zawodników » |
|
Musisz się zalogować, aby korzystać z mini-chatu.
Po świetnym meczu wygrywamy w Dukli z tamtejszą Przełęczą 4-2! Kapitalną skutecznością popisał się... kapitan drużyny - Sebastian Machowski, który 4- krotnie umieszczał piłkę w siatce lidera!
Pierwsze minuty dla miejscowych - duży błąd popełnia nasz bramkarz, po chwili faul Tutro w polu karnym i szybko zrobiło się 2-0 dla lidera. Nasza drużyna jednak się nie załamała i coraz częściej atakowaliśmy miejscowych. W pierwszej połowie próbowali Lechwar i Machowski, ale bez efektów. W przerwie zawodnicy powiedzieli sobie kilka ostrych słów i... na plac gry wyszła zupełnie inna drużyna, żądna wygranej, taka którą chcemy oglądać zawsze - w 10 minut nasza ekipa zdobywa trzy bramki - najpierw Machowski dostał podanie od debiutującego w drużynie Nikleewicza i zdobył kontaktową bramkę, chwilę później mieliśmy remis - Lechwar do Seby, a ten doprowadza do wyrównania. Kilka minut później gracze Przełęczy byli w konsternacji - faul na naszym kapitanie w polu karnym i po celnym wykonaniu "jedenastki" objęliśmy prowadzenie - lider był bezradny, Ostoja rządziła niepodzielnie, miejscowym zaczęły puszczać nerwy - efektem czerwona kartka i miejscowi kończyli w dziesiątkę. Rywali dobija oczywiście Machowski, który wykorzystał asystę Lechwara. Po chwili mogliśmy zdobyć 5 bramkę, ale Seba przeniósł piłkę nad poprzeczką.
Brawa za walkę i piękny wynik dla całej drużyny! Świetne debiuty zaliczyli dziś Dawid Strojek i Bartek Niklewicz, dobry powrót do kontuzjach do drużyny Mateusz Trychta i Mateusz Tutro. W roli kierownika drużyny zadebiutował oficjalnie Karol Pacocha.
Kolejny mecz zagramy 18 kwietnia z Przełomem Besko.
Juniorzy » Liga Okręgowa | ||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
|
Najbliższa kolejka 12 |
Ostatnia kolejka 11 | |||
| |||
| |||
| |||
| |||
|
Poniedziałek
17.00
Środa
17.00
dzisiaj: 31, wczoraj: 196
ogółem: 931 622
statystyki szczegółowe